Obalamy mity w medycynie estetycznej z dr Izabelą Lenartowicz
Kreatywność ludzka nie zna granic. Robienie peelingu twarzy szczoteczka elektryczna do zębów, spanie w pozycji nietoperza, czyli z głową w dół, czy maseczka z aspiryny to tylko niektóre z cudownych pomysłów jak dbać o siebie.
Czy na pewno są skuteczne i warto z nich korzystać? A może zrobią więcej złego niż dobrego.
Poniżej opisuję Wam najczęstsze mity o pielęgnacji, z którymi spotykam się w codziennej praktyce jako lekarz medycyny estetycznej.
1. Woda nawilża skórę
Wbrew pozorom jest wręcz przeciwnie. Woda, z którą Twoja skóra styka się na zewnątrz, w rzeczywistości ją wysusza. Kiedy zanurzasz się w morzu, basenie czy w wannie, woda bardzo szybko odparowuje z powierzchni ciała, pociągając za sobą także wodę z głębszych warstw skóry, co prowadzi do jej wysuszenia. Możesz to zresztą łatwo zaobserwować — zobacz jak wyglądają Twoje dłonie po długim przebywaniu w wodzie.
2. Kremy z fitoestrogenami to hormonalna terapia zastępcza dla skóry
Fitohormony, czyli tak zwane hormony roślinne, są występującymi w roślinach substancjami, które przypominają ludzkie estrogeny. Badania wykazały, że w naszym organizmie pełnią one tylko funkcję nawilżającą i ochronną. Ich działanie pod żadnym względem nie przypomina jednak hormonalnej terapii zastępczej.
3. Zastrzyki z toksyny botulinowej likwidują zmarszczki na zawsze
Botoks działa tylko około sześciu miesięcy i dokładnie na tak długo możemy dzięki niemu pozbyć się zmarszczek. Podanie tej substancji likwiduje napięcie mięśni odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek, a w rezultacie skóra rozluźnia się i wygładza.
4. Na przebarwienia najlepsze są domowe sposoby
Zalecane przez niektóre portale czy blogi naturalne środki, takie jak sok z cytryny, selera czy pietruszki, raczej Ci nie zaszkodzą, ich skuteczność jest jednak dość ograniczona. Nie polecam samodzielnego stosowania dostępnych na rynku środków wybielających. Lepiej skonsultować się ze specjalistą, który dobierze odpowiednie kosmetyki i zabiegi. Eksperymentując z własną skórą ryzykujesz jej podrażnienie.
Poczucie, że mogę pomagać ludziom, zmieniając ich życie na lepsze, daje mi ogromną siłę i umacnia mnie w przekonaniu o słuszności mojego wyboru.
W każdym Pacjencie widzę piękno, które poprzez swoją pracę wydobywam i ukazuję światu.
- dr Izabella Lenartowicz
Lecząc skórne dolegliwości, zawsze staram się podejść do pacjenta holistycznie.
5. Przebarwienia same znikną
Niestety, zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Zmiany pigmentacyjne bardzo lubią Twoją skórę i same z siebie nigdy jej nie opuszczą. Jeśli chcesz się ich pozbyć, nie obejdzie się więc bez dobrego specjalisty. Określi on, jak głębokie jest umiejscowienie przebarwień. Dobór terapii zależy bowiem od tego, czy znajdują się one w naskórku, czy w skórze właściwej, a także od przyczyn tych zmian (czynniki zewnętrzne lub wewnętrzne). Lekarz postawi diagnozę i w zależności od niej zaproponuje najskuteczniejszą terapię.
6. Wyciskanie „pryszczy” wyleczy chorobę
Wyciskanie krost nie jest dobrym pomysłem, ponieważ w ten sposób usuwamy tylko ich część, która znajduje się w naskórku, a zazwyczaj tkwią w głębszych warstwach skóry. Wyciskanie wywołuje również stany zapalne i prowadzi do mikroubytków skórze, powodując tworzenie się małych blizn. Trudno też o zachowanie właściwej higieny podczas tego „zabiegu”, stąd często pojawiają się różne zakażenia.
7. Słońce leczy zmiany
Pozytywne oddziaływanie promieni ultrafioletowych można dostrzec u 60% osób cierpiących na trądzik. Słońce łagodzi stany zapalne i sprawia, że przebarwienia i nierówności skóry stają się mniej widoczne. Być może sama jednak zauważyłaś, że poprawa kondycji Twojej skóry osiągnięta dzięki opalaniu nie trwa długo. Objawy szybko wracają, zazwyczaj ze zdwojoną siłą.
8. Trądzik różowaty jest zaraźliwy
Trądzik różowaty nie jest chorobą zakaźną. Nie można się nim zarazić przez dotyk, ponieważ wiąże się on z pracą gruczołów łojowych i zmianami naczynioruchowymi. Warto jednak zwrócić uwagę, aby nie używać tych samych ręczników czy innych przedmiotów i kosmetyków, które mają styczność, że zmieniono chorobowo miejscami, gdyż mogą się w nich rozwijać różne bakterie.
9. Miód pomaga złagodzić świąd i nawilżyć skórę
Nie. Chorzy na AZS powinni unikać miodu w każdej postaci, ponieważ jest on bardzo silnym alergenem i podrażnia skórę.
10. Pasta do zębów leczy wypryski
Ten mit pochodzi z okresu, kiedy pasta zawierała cynk, składnik rekomendowany w procesie leczenia trądziku. Z upływem lat cynk został zastąpiony fluorem, który przyczynia się do powstawania wyprysków. Więc to rozwiązanie nie jest najlepsze dla Twojej skóry.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości jak dobrze pielęgnować skórę, skorzystaj ze sprawdzonych porad lekarza medycyny estetycznej lub dermatologa i zaplanuj wizytę online.
Każdy Pacjent, który odwiedza Lenartowicz Clinic, ma swoją niepowtarzalną historię. Nasze zabiegi sprawiają jednak, że ta historia zaczyna toczyć się od nowa. Bo każda odnowa, nawet niewielka – zmienia życie na lepsze. Pomagamy kobietom osiągnąć mistrzostwo świata w wygrywaniu z czasem. Robimy wszystko, by zdążyły poczuć się tak, jak na to od zawsze zasługiwały, bardziej naturalnie, bardziej pewnie i bardziej kobieco.
Lenartowicz Clinic
Dr Izabela Lenartowicz
ul. Zabrska 7/1 40-083 Katowice
tel: +48 888 264 686
ZASTRZEŻENIE Treści z naszego portalu są jedynie wskazówkami dla zainteresowanych i zawsze rekomendujemy skonsultowanie się z wykwalifikowanym specjalistą w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących danego tematu. Nie są to treści edukacyjne. Administratorzy portalu nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych na naszych stronach. Wszelkie treści umieszczane na niniejszej stronie internetowej chronione są prawem autorskim.