Fibryna bogatokomórkowa (I-PRF) – naturalna regeneracja skóry
Dr n. med. Piotr Niedziałkowski, lekarz medycyna estetyczna, internista, alergolog:
Fibryna bogatokomórkowa (I-PRF) to jedna z najbardziej zaawansowanych form terapii regeneracyjnej, w której wykorzystujemy to, co najcenniejsze — własną krew pacjenta. W porównaniu z klasycznym osoczem, fibryna zawiera więcej komórek macierzystych, leukocytów i czynników wzrostu, które uwalniają się stopniowo. Oznacza to, że skóra nie jest pobudzana „nagłym wybuchem” działania, lecz procesem, który rozwija się w czasie. To nie efekt natychmiastowy — to proces naprawy i odbudowy, który organizm prowadzi sam.
Mechanizm działania fibryny opiera się na aktywacji fibroblastów — komórek odpowiedzialnych za produkcję kolagenu i elastyny. To właśnie kolagen decyduje o jędrności, gęstości i elastyczności skóry. Z wiekiem jego produkcja spada, dlatego skóra traci napięcie i pojawiają się drobne zmarszczki i wiotkość. Fibryna nie działa powierzchownie, lecz inicjuje odbudowę struktur podporowych skóry, co daje efekt subtelny, ale bardzo naturalny.
Fibryna znajduje szczególne zastosowanie w okolicach trudnych do leczenia innymi metodami — pod oczami, w okolicy dolnej powieki, w leczeniu wiotkości skóry, drobnych zmarszczek oraz przy regeneracji blizn, zarówno pourazowych, jak i potrądzikowych. W tych obszarach kluczowe jest działanie delikatne, ale konsekwentne, a nie objętościowe czy agresywne. Fibryna nie „zakrywa” problemu — ona wspiera tkanki, by zaczęły go samodzielnie naprawiać. To podejście jest bliższe medycynie niż kosmetyce.
Jednak fibryna to metoda, która wymaga cierpliwości pacjenta. Efekt nie pojawia się po godzinie, ani następnego dnia. Skóra potrzebuje czasu, aby przebudować białka strukturalne — zwykle pierwsze wyraźne zmiany widać po kilku tygodniach, a pełny efekt po kilku miesiącach. To terapia dla osób, które chcą „wyglądać jak siebie, tylko lepiej”, a nie zmieniać rysy twarzy.
Warto podkreślić, że I-PRF to zabieg medyczny, a nie kosmetyczny. Wymaga pobrania krwi, prawidłowego odwirowania, znajomości anatomii iniekcyjnej i umiejętności oceny wskazań. Fibryna podana zbyt płytko może tworzyć nierówności, podana zbyt głęboko — nie zadziała, a źle dobrana do problemu — nie przyniesie efektu. Dlatego zabieg powinien być wykonywany wyłącznie przez lekarza, który potrafi ocenić tkanki i przewidzieć ich reakcję.
Fibryna bogatokomórkowa to inwestycja w jakość skóry, w jej zdrowie i równowagę biologiczną. Fibryna to wysokopoziomowa regeneracja, która opiera się na jednej fundamentalnej zasadzie:
Twoja skóra potrafi więcej, niż myślisz — trzeba tylko dać jej czas i właściwy bodziec.”
Komentarz Redakcji
Dr Niedziałkowski pokazuję, że fibryna bogatokomórkowa to przykład zmiany kierunku w medycynie estetycznej — od „uzupełniania” do rzeczywistej regeneracji. Nie korygujemy efektu starzenia od zewnątrz, ale uruchamiamy mechanizmy odbudowy skóry od środka.
To metoda, która nie działa natychmiast — działa mądrze i w tempie biologii, a to oznacza, że wymaga cierpliwości i świadomego wyboru lekarza, który potrafi ocenić, jak skóra odpowie na terapię.
To nie jest „trend” — to kierunek, w który medycyna estetyczna będzie szła nadal, mamy nadzieję.
Komentarz Lekarza Medycyny Estetycznej
„Komentarz Lekarza Medycyny Estetycznej” to miejsce, w którym oddajemy głos ekspertom medycyny estetycznej. Nie są to obszerne publikacje naukowe, ale krótkie, merytoryczne wypowiedzi – cenne dla pacjentów i inspirujące dla lekarzy.
Jeśli chcesz zostać Aesthetic Expert — napisz lub zadzwoń:
ae@aesthetic.expert • +48 698 291 154
ZASTRZEŻENIE Treści z naszego portalu są jedynie wskazówkami dla zainteresowanych i zawsze rekomendujemy skonsultowanie się z wykwalifikowanym specjalistą w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących danego tematu. Nie są to treści edukacyjne. Administratorzy portalu nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych na naszych stronach. Wszelkie treści umieszczane na niniejszej stronie internetowej chronione są prawem autorskim.
